Bronzer, czyli sztuka iluzji w makijażu
Współczesna technika makijażu jest w stanie zmienić nieznacznie rysy twarzy. Użycie (oczywiście umiejętne) odpowiednich kosmetyków jest w stanie nadać twarzy pożądanych kształtów. Najpopularniejszym tego typu kosmetykiem jest bronzer, który zdecydowana większość kobiet posiada w swojej kosmetyczce.
Bronzer – najlepszy przyjaciel kobiety
Aby użycie na twarzy bronzera przyniosło oczekiwane efekty, należy wpierw poznać swoją twarz i nauczyć się umiejętnego posługiwania pędzlem. Oczywiście odpowiednio dobrany kolor i odcień bronzera ma równie ważne znaczenie. Bronzer Wibo jest dostępny w trzech wersjach: ciepłym, chłodnym i z drobinkami. Jest idealnie gładki i bardzo dobrze napigmentowany, dzięki czemu aplikacja jest prosta i efektywna. Warto zwrócić uwagę na to, aby nie nałożyć produktu zbyt dużo. Takie działanie spowoduje, że zamiast delikatnie wykonturowanej twarzy, uzyska się plamy, które będą brzydko wyglądać.
Jak konturować twarz
Bronzer przywraca twarzy jej trójwymiarowość, która zostaje zaburzona po zastosowaniu jednolitego podkładu i pudru. Dzieje się tak, ponieważ zaciemnia te miejsca, które naturalnie powinny być zaciemnione. Aby uzyskać naturalny efekt, należy skupić się na dokładnym roztarciu bronzera Wibo. Ważna zasada – nigdy nie nakłada się go wzdłuż lecz okrężnymi ruchami. Pędzel, a właściwie jego kształt, ma również ogromne znaczenie. Najlepiej sprawdzą się te puchate i lekko rozszerzające się na końcu. Te węższe świetnie nadadzą się do konturowania nosa. Warto mieć zatem zestaw składający się z kilku pędzli.
Podsumowując, dobrze dobrany i odpowiednio nałożony bronzer optycznie wyszczupli twarz, ukryje niedoskonałości oraz uwypukli niektóre mocne strony twarzy.