Rodzaje piercingu w uszach
Kolczyk w uchu to najczęściej nasze pierwsze przekłucie. Zwykle już dziewczynki w przedszkolu mają swoje pierwsze kolczyki. Najczęściej przekłucie płatka ucha wykonują kosmetyczki używając do tego zabiegu pistoletu. Niestety, tak już się przyjęło i bierze się to za normę, ale nie jest to dobre rozwiązanie. Piercerzy oraz nawet lekarze udzielający się w internecie trąbią o tym, aby „nie dać do siebie strzelać z pistoletu”.
Dlaczego pistolet to zło?
Przede wszystkim, ze względów higienicznych. Taki pistolet składa się z tworzyw, których nie da się wysterylizować – plastik i stal. W konsekwencji możemy się zarazić np. WZW typu C. Kolejną kwestią jest sam proces przekłuwania ucha. W pistolecie jest zamontowany „naostrzony” kolczyk, który po wbiciu z odpowiednią prędkością przebija ucho. Może to doprowadzić do uszkodzenia oraz zmiażdżenia tkanki, a w konsekwencji, do długiego gojenia się rany. Na dokładkę, przyczepimy się do samego kolczyka montowanego w pistolecie. Materiał wykonania to stal chirurgiczna zawierająca domieszkę uczulającego wiele osób niklu. Szczególnie u małych dzieci może wywołać alergię nawet na stałe.
Jak bezpiecznie zrobić kolczyk?
Poszukaj dobrego piercera, który używa do sterylnych narzędzi oraz zachowuje zasady higieny. Kolczyki do przekłuwania uszu powinny być z materiałów hipoalergicznych, takich jak tytan lub specjalne tworzywo. To idealny materiał na świeży piercing, dlatego podczas wizyty warto być nieco dociekliwym i zadawać pytania.
Jak wygląda okres gojenia?
Kolczyki (tutaj) lecznicze założone świeżo po zabiegu powinny być w uszach od 4 do ok. 6 tygodni. Ten okres zapewni nam zagojenie się powstałej rany. Należy też odpowiednio o nią zadbać. Dobry piercer da nam kartę zabiegu i opis tego jak zachować odpowiednią higienę. Zazwyczaj ważne aby unikać dotykania tego miejsca oraz przemywać naparem z kory dębu i solą fizjologiczną. Oczywiście unikamy wtedy wyjść na saunę czy basen, bo okres gojenia znacznie się wydłuży.